Dzielimy się wiedzą

Popularne
kategorie:

Raportowanie: ilość kontra jakość

Według rankingu Global ESG Monitor 2022 raporty dwudziestu polskich spółek (z indeksu WIG20) są bardzo obszerne pod kątem objętości, co jednak nie przekłada się na ich przejrzystość. Raporty polskich blue chipów mają zajmować drugie miejsce na zbadanych rynkach pod względem średniej objętości raportów zrównoważonego rozwoju / ESG.

Wnioski nas nie zaskoczyły – w NOBILI zbadaliśmy bardzo dokładnie wszystkie raporty niefinansowe spółek notowanych na warszawskiej Giełdzie za 2020 r. Liczba stron przeznaczonych przez 153 spółki w ich raportach na opis zagadnień ESG liczyła wówczas łącznie aż około 8000 stron! Również praktyka pokazuje, że spółki z naszego kraju mocno koncentrują się na wymogach formalnych, wg których przygotowują rozbudowane sprawozdania.

Gdy dodamy do tego zapytania kierowane przez nadzór do spółek, czasami niezwykle drobiazgowe, otrzymujemy bardzo obszerne, wciąż „rosnące” raporty roczne. Krytykują to zarządzający, analitycy i inwestorzy indywidualni, czyli w teorii ich główni odbiorcy.

Niestety coraz więcej wskazuje na to, że szansa poprawy jakości raportowania w tym zakresie, jaką było wdrożenie Dyrektywy CSRD, nie zostanie wykorzystana. Autorzy i współautorzy standardów ESRS poszli w kierunku rozbudowanego systemu (werbalnie deklarując coś zupełnie odwrotnego).

Warto również nadmienić, że autorzy ww. badania GEM wskazują obok nadmiernej obszerności – w przypadku polskich spółek – również na nierzadki brak konkretów (w tym w zakresie redukcji śladu węglowego) oraz oraz na brak wartościowych informacji z obszarów ESG, np. opisów procedur oceny naruszeń praw człowieka w całym łańcuchu.

Wynika z tego, że dokumenty są nie tylko trudne w odbiorze ze względu na długość, lecz także wypełnione nie zawsze użytecznymi dla interesariuszy informacjami.

Ale nie tylko w Polsce mamy problem typu „ilość czy jakość”. Niedawno Quoted Companies Alliance (QCA, organizacja małych i średniej wielkości spółek z Wielkiej Brytanii) podało, że średni rozmiar raportów rocznych brytyjskich spółek wzrósł w ciągu ostatnich pięciu lat o 46 procent pod względem liczby słów, osiągając 95.000 słów. To średnio 173 strony.

Zmiany w systemie raportowania związane z megatrendem zrównoważonego rozwoju to najlepszy czas, aby to błędne koło ciągłego wzrostu objętości raportów zostało dostrzeżone – nie tylko deklaratywnie – przez ustawodawców i instytucje nadzorcze.

Autor:

NOBILI PARTNERS

Autorami wpisów i artykułów są konsultanci NOBILI PARTNERS, którzy na co dzień wspierają spółki i menedżerów, wykorzystując swoje kompetencje i doświadczenie z obszarów finansów, prawa i komunikacji.

Obserwuj nas na: